...tak to już wiosna i wszystko w około budzi się do życia ...
Wiem ... niesmaczne to żarty. No ale cóż, pierwszy wiosenny spacer musiałem odbyć z zimową czapką na głowie. Zresztą nie tylko ja ...
... każdy kto tylko mógł nosił czapkę ...
... i zdruzgotanie przedłużającą się zimową aurą ...
... a nawet i wściekłość.
Niestety, obawiam się, że jeszcze przez chwilę trzeba nam będzie kroczyć oblodzonymi i zaśnieżonymi ścieżkami.